Hormon wzrostu (HGH) – czym on jest?

Hormon wzrostu (ang. human growth hormone, HGH), znany również jako somatotropina, jest hormonem polipeptydowym (białkowym), produkowanym przez komórki przedniego płata przysadki mózgowej. Wydzielanie hormonu zależy od wieku oraz płci. Okres największej aktywności wydzielniczej przysadki przypada na wiek młodzieńczy. Hormon wzrostu odpowiada bowiem za kształtowanie oraz wzrost kości, a także przyrost narządów wewnętrznych u dzieci i młodzieży. Oczywiście wytwarzanie przez organizm odpowiedniego stężenia somatotropiny ma znaczenie również u ludzi dorosłych. Hormon odpowiada bowiem za szereg innych, istotnych przez całe życie funkcji organizmu człowieka. HGH pełni znaczącą rolę w procesach syntezy białek. Odpowiada za podwyższanie stężenia glukozy we krwi. Działa lipolitycznie, czyli odpowiada za rozkład tłuszczy w organizmie. Dodatkowo zatrzymuje w ustroju jony fosforanowe oraz wapniowe. Innymi słowy, hormon wzrostu jest substancją, która zapewnia prawidłowe funkcjonowanie metabolizmu człowieka przez całe jego życie.

Hormon wzrostu i jego historia

Hormon wzrostu odkryto w 1921 roku, zaś wyizolowano po raz pierwszy w latach 40. Amerykańscy uczeni wyprodukowali somatotropinę w postaci krystalicznej. Uzyskali ją z przednich płatów przysadek mózgowych osób, które wyraziły zgodę na wykorzystanie ich narządów po śmierci. Dzięki przeprowadzanym w owym czasie badaniom, udowodniono, że to właśnie HGH jest odpowiedzialny za wzrost organizmu oraz za niektóre procesy przemiany materii. Niedobór hormonu wzrostu zaczęto łączyć z występującą u dzieci niskorosłością. Aż do połowy lat 80. w terapii dzieci dotkniętych karłowatością stosowano izolowany od osób zmarłych hormon wzrostu. Niestety, ta metoda okazała się niebezpieczna. Stwierdzono bowiem, że u pewnej grupy pacjentów zaczęła rozwijać się śmiertelna choroba – gąbczaste zwyrodnienie mózgu, znana również jako choroba Creutzfeldta-Jakoba. Wkrótce udało się jednak uzyskać w pełni bezpieczny, syntetyczny rekombinowany hormon wzrostu.

Jak wykorzystuje się rekombinowany hormon wzrostu?

Jak już wspomnieliśmy, pierwszym zastosowaniem medycznym rekombinowanego hormonu wzrostu stała się terapia dzieci z zaburzeniami wydzielniczymi przysadki mózgowej. Dzięki kontrolowanej przez lekarza kuracji oraz przy zastosowaniu odpowiednich dawek syntetycznego HGH, można skutecznie walczyć z karłowatością. Dzieci z niedoczynnością przysadki po takiej terapii mają szansę osiągnąć wzrost zbliżony do statystycznej średniej.

Nie tylko dzieci z zaburzeniami hormonalnymi skorzystały na wynalezieniu rekombinowanego HGH. Substancję tą stosuje się z powodzeniem również u osób dorosłych, które uległy wypadkom lub kontuzjom. Somatotropina przyspiesza proces regeneracji tkanki łącznej. Dzięki połączeniu kuracji HGH z profesjonalną rehabilitacją, osoby po wypadkach mogą szybciej wrócić do pełni sprawności. Warto również wiedzieć, że somatotropina znalazła zastosowanie u osób dotkniętych szczególnie rozległymi i trudnymi do leczenia poparzeniami. Hormon przyspiesza gojenie się nawet najbardziej nieprzyjemnych ran.

Ciekawe właściwości HGH przyciągnęły uwagę kulturystów. Somatotropina znalazła się na liście cykli sterydowych. Stosowanie tego hormonu pozwala na skuteczną zmianę sylwetki i budowanie muskulatury monstrualnych rozmiarów. Hormon wzrostu zaczął być traktowany jako doskonała baza do cykli SAA u zawodowców. Peptyd zdobył również zainteresowanie “świeżaków” w świecie kulturystyki, choć amatorzy nie zawsze zdają sobie sprawę z konsekwencji nieumiejętnego wykorzystywania HGH.

Działanie somatotropiny

Istotną z punktu widzenia kulturystów właściwością hormonu wzrostu jest jego potężny pobudzający wpływ na syntezę białek mięśniowych. Dzieje się to za pomocą pobudzenia insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF-1), który wywiera wpływ na wszystkie tkanki organizmu. Wysokie stężenie HGH oraz IGF-1 w organizmie znakomicie przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Połączenie syntezy białek mięśniowych oraz szybkiego spalania tłuszczu to marzenie niejednego kulturysty. Atrakcyjność hormonu wzrostu jako środka dopingującego podbija także fakt, że efekty znakomicie rozbudowanej muskulatury utrzymują się bardzo długo. Dodatkowo HGH skutecznie poprawia humor i samopoczucie osoby go przyjmującej. Hormon poprawia jakość skóry. Substancja wzmaga syntezę kolagenu w skórze oraz niweluje niedoskonałości. Celebryci i aktorzy zauważyli w somatotropinie swoją szansę na zatrzymanie procesów starzenia się skóry. Z kolei kulturyści uważają HGH za doskonały środek, przyczyniający się do niwelowania zmian skórnych, które często pojawiają się na twarzy podczas stosowania innych środków dopingujących.

Inną istotną dla sportowców cechą hormonu wzrostu jest jego pozytywny wpływ na układ odpornościowy. Jest to kolejna właściwość HGH, dzięki której hormon ten wydaje się znakomitym uzupełnieniem innych środków dopingujących, które mogą powodować stany zapalne w organizmie. Włączanie HGH do cykli pozwala zachować zdrowy balans w organizmie.

Hormon wzrostu: druga strona medalu

Stosowanie hormonu wzrostu, tak jak wykorzystywanie jakiegokolwiek innego środka dopingującego, może być niebezpieczne. Próby nadmiernego zwiększania wydolności naszego ciała i ciągła praca na najwyższych obrotach mogą doprowadzić do wyniszczenia i skrócenia żywotności organizmu. Gloryfikowane właściwości somatotropiny mają swoją ciemną stronę. Weźmy na przykład pozytywny wpływ HGH na skórę. Somatotropina owszem, przyspiesza produkcję kolagenu, jednak odmładzający wpływ hormonu na tkanki jest tylko powierzchowny. Nagminne stosowanie somatotropiny przyspiesza starzenie na poziomie komórkowym. Można wysnuć z tego wniosek, że długotrwałe stosowanie HGH w wysokich dawkach może prowadzić do skrócenia długości życia. Potwierdzeniem tej tezy może być fakt, że osoby cierpiące na akromegalię lub gigantyzm (nadczynność przysadki mózgowej i nadprodukcję HGH) przeciętnie żyją znacznie krócej niż osoby zdrowe.

Kolejnym zarzutem wobec HGH jest fakt, że przyczynia się on do wzrostu ryzyka wystąpienia insulinooporności. Jest to stan, w którym komórki organizmu stają się odporne na działanie insuliny, co może prowadzić do wystąpienia cukrzycy typu II. Aby zniwelować ten negatywny wpływ hormonu wzrostu, można stosować go w cyklach w połączeniu z metforminą lub insuliną. Takie cykle wymagają jednak dużego doświadczenia i fachowej wiedzy. Nieumiejętne stosowanie wymienionych substancji może bowiem prowadzić do przedawkowania, a nawet śmierci.

Mówiąc o hormonie wzrostu w kontekście dopingu, zawsze wspominamy o rozbudowie mięśni szkieletowych. Zapominamy jednak, że HGH wpływa na wszystkie tkanki oraz inne niż szkieletowe mięśnie organizmu. Wysokie dawki somatotropiny mogą powodować powiększenie się mięśni serca, niekorzystną rozbudowę narządów wewnętrznych oraz niekontrolowany wzrost kości kończyn i czaszki. Zmiany te są nieodwracalne. Powiększenie serca podwyższa ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, w tym ryzyko zawału. Zmiany w kościach i stawach prowadzą do puchnięcia tych ostatnich, ucisku na nerwy, odczuwania bólu i drętwienia, przez co dochodzi do obniżenia sprawności fizycznej.

Podsumowanie

Stosowanie rekombinowanego hormonu wzrostu w zakresach referencyjnych przy niedoczynności przysadki daje świetne wyniki, ponieważ HGH z powodzeniem zastępuje naturalny peptyd. Niestety, stosowanie somatotropiny w wysokich dawkach, w celu przełamania barier genetycznych niesie za sobą ryzyko, którego należy być świadomym.

Mimo skutków ubocznych wykorzystywania somatotropiny, HGH wciąż znajduje wielu zwolenników. Warto jednak pokusić się o zdobycie podstawowej wiedzy z zakresu fizjologii człowieka oraz zdawać sobie sprawę z szerokiego wpływu hormonu wzrostu na ludzki organizm. Niektórzy doświadczeni kulturyści są w stanie minimalizować efekty uboczne HGH i osiągać z jego pomocą doskonałe efekty. Warto jednak pamiętać, że ingerencja w gospodarkę hormonalną jest konieczna tylko u zawodowych kulturystów. Jeśli jesteś amatorem, pasjonatem sportów siłowych, nie posiadasz fachowej wiedzy i nie korzystasz z pomocy sztabu lekarzy oraz nie dysponujesz zapleczem finansowym, zastanów się czy naprawdę warto.