Gruczoły piersiowe

          Zarówno kobieta jak i mężczyzna posiadają gruczoły piersiowe. U mężczyzn gruczoły te się nie rozwijają. Przyczyną tego są działania hormonów płciowych  (męskich), które wręcz blokują rozwój gruczołów piersiowych u samców. Jest to tzw. hamujące działanie hormonów. Ginekomastia jest określeniem swego rodzaju zaburzeń hormonalnych, na skutek których dochodzi do zbyt dużego rozrostu gruczołów piersiowych (tkanki włóknistej i tłuszczowej) u mężczyzn. Ginekomastia może występować obustronnie i jednostronnie. Jest to patologia układu hormonalnego. W jaki sposób można się pozbyć ginekomastii i skąd tak właściwie się ona bierze?

Objawy ginekomastii

          Jest to przypadłość, w wyniku której dochodzi do nadmiernego wzrostu jednej albo obu piersi, tzw. rozrost tkanki gruczołowej. Brodawki sutkowe mogą się powiększyć od około 2 do 4 cm. Zwykle są one nadwrażliwe na dotyk, a czasami nawet dotyk wywołuje ból. Często towarzyszy temu uczucie obrzmienia. Wraz ze wzrostem może dość do zmian w kolorze brodawek sutkowych. Badania sugerują, że ginekomastia  może  dotyczyć (w zależności od regionu) od 23% do 71% mężczyzn powyżej 18 roku życia.

Przyczyny

          Trzeba zaznaczyć, że niezależnie od wieku, ginekomastia może dotknąć każdego mężczyzny. Zaskakujące jest to, że szacunkowo nawet 90% noworodków ma wyraźnie powiększone gruczoły sutkowe. W pierwszych tygodniach życia jest to bardzo zauważalne. Na szczęście zmiany te zazwyczaj zanikają w przeciągu kilku miesięcy. Przyczyną tego zaburzenia u noworodka jest fakt, że w jego obwodzie krwionośnym znajduje się jeszcze dużo żeńskich hormonów (estrogen i prolaktyna), które niejako odziedziczył po matce, gdy ten był jeszcze nienarodzony. Wiek dojrzewania również jest momentem, w którym ginekomastia występuje zdecydowanie częściej niż innych przedziałach wiekowych. Zazwyczaj problem ten pojawia się już w 12 roku życia i może trwać aż 18 roku życia. Organizm młodego mężczyzny nie produkuje jeszcze dostatecznie dużo testosteronu (męski hormon), a jego brak organizm nadrabia produkcją estrogenu (kobiecy hormon). Z wiekem ten problem niemal całkowicie zostaje wyeliminowany poprzez rozwój organizmu. W wieku 15-16 lat organizm męski zazwyczaj produkuje na tyle dużo testosteronu, że w większości  przypadków problem przerostu  gruczołów  sutkowych zanika, a wszystkie pozostałe dolegliwości ustępują. W niewielkim odsetku przypadków zdarza  się, że ginekomastia nie ustępuje. Utrwala się ona poprzez rozrost tkanki łącznej i tłuszczowej. Bardzo często ginekomastia dotyka również starszych mężczyzn. Z wiekiem zmniejsza się naturalna produkcja testosteronu. U mężczyzn do 80 roku życia ginekomastia może występować aż do 82% populacji mężczyzn. Ginekomastia występująca w zależności od wieku to tzw. ginekomastia fizjologiczna.

Czym jest testosteron

          Testosteron jest hormonem typowo męskim. Odpowiada w organizmie mężczyzny za takie rzeczy jak charakterystyczna męska budowa ciała, niski głos lub zarost na twarzy. Stan hipogonadyzmu jest stanem niedoboru testosteronu w krwioobiegu. Do objawów zbyt niskiego poziomu testosteronu we krwi to np. spadek występowania wzwodów (erekcji), mniejsze owłosienie w okolicach męskich organów rozrodczych, wolniej rosnący zarost na twarzy, brak energii, spadek siły, spadek pewności siebie. Istotnym skutkiem braku testosterony we krwi jest również powiększenie się gruczołów piersiowych. Głównymi przyczynami spadku testosteronu we krwi mężczyzny jest wiek, otyłość oraz brak aktywności fizycznej. Nadużywanie alkoholu i tytoniu również może wywołać niepożądane skutki w postaci mniejszej produkcji testosteronu.

Ginekomastia a choroba?

Ginekomastia zawsze tylko objawem (nigdy nie jest chorobą samą w sobie) zazwyczaj zbyt małej produkcji testosteronu. Przyczyną tej zbyt małej produkcji może być jakaś choroba – często niezdiagnozowana. Wśród chorób, które mogą wywołać ten stan są np.:

  • nowotwór jąder,
  • wyżej wspomniany hipogonadyzm, który może być nabyty  bądź wrodzony genetycznie,
  • tarczyca i jej niedoczynność,
  • niewydolność nerek,
  • marskość wątroby,

         Częstą przyczyną ginekomastii bywają również zażywane leki. Jest to tzw. ginekomastia polekowa bądź patologiczna. Ten rodzaj zaburzenia stanowi aż do 30% wszystkich przypadków ginekomastii. W USA jest ponad 300 farmaceutyków, które wywołują niepożądany efekt w postaci obniżenia produkcji testosteronu, a w konsekwencji przerostu gruczołu piersiowego. Najczęstsze grupy leków, które wywołują tą przypadłość to antybiotyki, środki do leczenia chorób atakujących układ krążenia, medykamenty leczące wrzody. Przyjmowanie hormonów również może destabilizować naturalną produkcję testosteronu. Leki te najczęściej zwiększają ilość poziomu estrogenu lub androgenu we krwi. Powoduje to zakłócenie pracy jąder, czyli głównego narządu produkującego testosteron. Stosowanie sterydów anabolicznych również jest częstą przyczyną ginekomastii.

         Istnieje jeszcze ginekomastia idiopatyczna, czyli ginekomastia niewiadomego pochodzenia. Często jest mylona z ginekomastią fizjologiczną i razem z nią jest najczęściej diagnozowanym typem tego zaburzenia hormonalnego. Ponadto diagnozuje się ją jedynie poprzez wykluczenie ginekomastii fizjologicznej i patologicznej.

         Rzadko, ale zdarza się, że przyczyną ginekomastii jest nowotwór piersi. Choroba ta w zdecydowanej większości dotyka kobiet, jednak w rzadkich przypadkach ten problem dotyczy również mężczyzn. Jest to niewielki odsetek, bo około 1%. Szczególną uwagę na to należy zwrócić, gdy następuje przyrost tylko jednego gruczołu piersiowego. Może to wskazywać właśnie na nowotwór.

Ginekomastia podstawą do wizyty u lekarza?

         Jak najbardziej tak. Ginekomastia jest jedynie objawem. Wizualnym i niezbyt ładnym, lecz jedynie objawem. Sama w sobie nie stanowi zagrożenia. Jest natomiast wskazówką, że w organizmie może dziać  się coś złego i dobrze jest znaleźć przyczynę takiego stanu. Na początku zalecane jest złożenie wizyty u lekarza rodzinnego, który dokona badania fizykalnego w celu sprawdzenia czy występują jakieś guzy. To pozwoli na wyeliminowanie diagnozy nowotworu. Dalej badania diagnostyczne takie jak badanie krwi oraz badania obrazowe mogą nam wskazać przyczynę. Jeśli nie da to jasnej odpowiedzi, lekarz rodzinny powinien nas skierować do endokrynologa. Poza morfologią powinno się zbadać stężenie hormonów w tym przypadku kluczowych takich jak testosteron, estrogen, prolaktyna. Warto również przeprowadzić próby wątrobowe, jak również kreatyninę i mocznika, aby sprawdzić czy problemem są nerki, wątroba lub tarczyca. Niestety aby dobrze określić przyczynę ginekomastii trzeba przeprowadzić szereg badań. Dopiero  wtedy mamy względną pewność, że diagnoza jest trafna.

Jak leczyć?

          Podstawową formą leczenia ginekomastii jest znalezienie i zneutralizowanie przyczyny, która wywołuje to zaburzenie. Jeśli ginekomastia jest skutkiem zaburzonej pracy określonego organu, trzeba zastosować odpowiednie leczenie w celu przywrócenia poprawnego działania danej tkanki. W przypadku ginekomastii wywołanej poprzez nowotwór, często najlepszym rozwiązaniem jest chirurgiczne usunięcie raka. W przypadku kiedy ginekomastia jest skutkiem otyłości (co również wykażą badania), najlepszym rozwiązaniem jest wdrożenie zdrowej, dobrze dobranej diety, która ułatwi nam utratę wagi. Koniecznie musi to być poparte ćwiczeniami fizycznymi. Natomiast w przypadku, gdy to leki wywołują ginekomastię trzeba zmienić te leki na inne, ale tylko po  konsultacji z lekarzem. Tylko lekarz powinien dokonać takiej decyzji o zamianie leków na inne. Nigdy nie można samemu podejmować takiej decyzji.

           W przypadku kiedy objawy dolegliwości w postaci ginekomastii nie ustępują, albo gruczoł piersiowy zmniejszył się w bardzo niewielkim stopniu, nawet pomimo zastosowania leczenia, zmiany diety, odstawieniu używek, możliwe jest również przeprowadzenie chirurgicznego usunięcia gruczołów piersiowych. Taki zabieg na pewno pomoże w odzyskaniu utraconej pewności siebie, pozbyciu się dyskomfortu lub nawet kompleksów. Przeprowadzenie takiej operacji może się wiązać z koniecznością usunięcia również nadmiaru skóry. Trzeba mieć na uwadze, że po operacji pozostaną nam nieładne ślady w postaci blizn.