Blog list

Cykliczna dieta ketogenna

Cykliczna dieta ketogenna – istota, zasady, ryzyko, działanie

 Ponieważ wiemy, że w byciu kulturystą najważniejsze nie są wykonywane ćwiczenia, a to co należy spożywać. W końcu to z tego co dostarczamy naszym mięśniom buduje się ich masa. To codzienne posiłki będą definiować jak szybko, i z czego będą się one w głównej mierze składać. Dobrze by było gdyby istniała tylko jedna dieta dla kulturystów spełniająca wszystkie ich wymagania.

Przystopujmy jednak i zastanówmy się co definiuje tę jedyną idealną dietę. Po pierwsze musi ona zawierać w sobie taką ilość tłuszczu, który podczas ćwiczeń nie będzie się kumulować w mięśniach. Zamiast tego mają one pozostać szczupłe, twarde i silniejsze. Po drugie, ma doprowadzić zarówno do spalenia zbędnej tkanki tłuszczowej, która znajduje się w naszym ciele, jak i tego tłuszczu zjadanego w czasie posiłku. Po trzecie i ostatnie, ma w naturalny sposób doprowadzić do wzrostu hormonów anabolicznych w surowicy czyli sprawić, że organizm efektywniej będzie powiększał swe mięśnie.

W związku z tym,czy taka dieta, łącząca wszystkie wymienione punkty, jest realna? Okazuje się, że tak i określa się ją jako cykliczną dietę ketogeniczną. Wiele ludzi może nie wierzyć w jej moc, ale jeśli tylko spróbują, czekać ich będzie miłe zaskoczenie. Nawet tak sławni ludzie jak Hugo Rivera powierzyli jej swoje ciało i osiągnęli niesamowite efekty. Stań się jednym z nich!

Jednakże przed rzuceniem się na głęboką wodę, zapoznaj się z informacjami na temat cyklicznej diety ketogenicznej. Lepiej w końcu wiedzieć na co się piszesz.

Istota

Cykliczną dietę ketogenną zamiennie określa się skrótem CKD. Odnosi się on do 3 podstawowych składników odżywczych, które codziennie dostarczamy naszemu organizmowi, i odpowiedniego spożywania ich. Opiera się to na przeplataniu się dwóch trybów posiłków. W każdym przypadku, zawsze jemy wysokie ilości białka. Jednakże gdy jemy mało węglowodanów, zastępujemy je wysoką ilością tłuszczu i na odwrót. Przez większość czasu królować będą tygodnie gdy jedzonych cukrów będzie bardzo mało, po to by w końcu nadszedł czas 7 dni, gdy możemy swobodnie zwiększyć ich ilość. Nie może ona jednak przekroczyć całkowitej sumy kalorii jakie zwykle spożywamy.

Hormony anaboliczne

Wśród tych hormonów, na głównym miejscu plasuje się testosteron, hormon wzrostu oraz IGF-1. Wszystkie powodują wzrost mięśni, dlatego są tak ważne dla kulturystów. Ich brak, praktycznie uniemożliwiłby powiększanie masy mięśniowej, czyli sens całych ćwiczeń. Z tego względu im będą się one charakteryzować wysokim poziomem, tym lepiej dla ciebie. Dieta ketogenna pomoże ci dojść do takiego stanu.

Wdrożenie

Często na głupie pytanie „Od czego zacząć” odpowiada się „Od początku”. Niestety jest to jak najsensowniejsze rozwiązanie całego problemu. Na początek zaznajamiamy się z zasadami spożywanych posiłków. Mają one być w głównej mierze bogate w zdrowe tłuszcze i białko, ale z niską zawartością węglowodanów. Następnie ustalamy kilka do kilkunastu dni (według własnych preferencji), w których opierać będziemy się tylko na takim jedzeniu. Gdy czas minie, następują dni bogate w węglowodany i biedne w tłuszcz.
Szczególnie poleca się zastosowanie proporcji 6/1dni, gdzie będziesz mógł w weekend pójść na pobawić się ze znajomymi i nie odrzucać każdej napotkanej na swoje drodze przekąski. Brzmi znakomicie prawda?

Uwaga, problem!

Jeśli zauważysz, że twoje wyniki się pogorszyły, w środku tygodnia dodaj jeden dzień z posiłkami o powiększonej ilości węglowodanów. Powinno to rozwiązać problem, a mięśnie otrzymają zapas glikogenu potrzebnego im do pracy i rośnięcia.

Zalety spożywania małej ilości węglowodanów

Jeżeli człowiek je mniej węglowodanów, jego organizm w końcu przerzuca się na spalanie tłuszczu gdzie pozbywa się tkanki tłuszczowej. Potrzeba na to około 3 dni, dlatego jeśli dopiero zaczynasz dietę nie przejmuj się złym samopoczuciem, to normalne. Wkrótce znów będziesz czuć się tak dobrze jak na początku, a nawet jeszcze lepiej!

Insulina

Insulina to także hormon anaboliczny, jednakże nie wymieniony na powyższej liście. Żeby poznać tego powód, trzeba najpierw zapoznać się z rolą insuliny w organizmie człowieka. Otóż insulina sprawia, że prawie wszystkie komórki uzyskują glukozę z krwi a potem przechowują ją w mięśniach i wątrobie. W efekcie ciało przestaje używać tłuszcz jako paliwa, więc nie ulega on spalaniu. Jest to niezgodne z naszymi założeniami, dlatego pragniemy by tego hormonu było jak najmniej i uzupełniamy jego ilości tylko gdy potrzeba, czyli gdy mięśnie muszą otrzymać porządną dawkę energii do działania i rośnięcia. Gdy ta dawka się wyczerpie, zwykle po paru dniach, ponownie możemy spożyć węglowodany, a co za tym idzie, ciało otrzyma też insulinę.

Mówiąc prościej – insulina jest paliwem, który trzeba całkowicie wykorzystać. W przeciwnym wypadku tłuszcz w ogóle nie będzie spalany tylko gromadzony w ciele. Uzupełniajmy jej ilości tylko gdy się skończy, a nie na zapas!

Związek testosteronu z tłuszczami

Tłuszcze i testosteron w cyklicznej diecie ketogennej, i w każdej innej również, tworzą idealny związek, zwłaszcza dla ludzi pragnących wyrobić mięśnie, a w tym i sylwetkę. Im więcej tłuszczu i cholesterolu tym więcej testosteronu, a więc i szybszy wzrost mięśni.

Ilość węglowodanów

Ponieważ dieta ketogenna opiera się na zmniejszonej liczbie węglowodanów, ile dokładnie powinno ich być? Jest to nieco trudne pytanie ponieważ każdy człowiek ma inną wagę. Z tego względu, zaleca się spożywanie maksymalnie 60gram węglowodanów dziennie, ale lepiej zacząć od 30 gram. W razie potrzeby ilość tę można powiększyć i nie będzie to grozić namnożeniem się tkanki tłuszczowej tylko ustaniem we wzroście mięśni, a te mogą się powiększyć jeśli dostarczymy im zapas glukozy.

Cukry po treningu

Wielu kulturystów wie, że po skończonym treningu, aby mięśnie efektywnie się powiększyły powinny mieć dostarczone węglowodany. Niestety stosując cykliczną dietę ketogenną trzeba się odciąć od tej zasady ponieważ może ona spowodować więcej szkody niż pożytku, np. zahamować zwiększenie się poziomu hormonu wzrostu.

Objawy

Największym problemem na samym początku stosowania diety jest złe samopoczucie i wrażenie otępienia. Będzie to odpowiedź mózgu i organizmu na nagłe odebranie mu ilości węglowodanów, do których był przyzwyczajony. Nie można się jednak tak szybko załamywać. Już po 3 dniach można zauważyć, że objawy powoli znikają, a po upływie 2 tygodnie nie będą już w ogóle istnieć. Zawdzięcza się to również dostarczaniu komórkom zapasu glikogenu co jakiś czas.

Cykliczna dieta ketogenna a zdrowie

Tłuszcze kojarzą się głównie z cholesterolem, a ten z zapychaniem tętnic, problemami z sercem i innymi kłopotami zdrowotnymi. Czy w związku z tym bezpieczne jest stosowanie takiej diety? Wszystko zależy oczywiście od rodzaju przyjmowanych pokarmów. Nie będziemy przecież rzucać się na fast foody ociekające tłuszczem, tylko korzystać ze zdrowych składników takich jak olej kokosowy czy awokado.

Ponadto, badania udowodniły, że spożywając wysoką ilość tłuszczy i niską węglowodanów, zmniejsza się poziom złego cholesterolu, a zwiększa tego dobrego. Tym samym ryzyko zachorowania na którąś z chorób serca zmniejsza się.

Jak widać wszystkie znaki pokazują, że cykliczna dieta ketogenna jest warta spróbowania. Na początku efekty zobaczysz w postaci utraty zbędnej wody z organizmu, ale potem wszystko będzie już działać jak należy. Wystarczy tylko zacisnąć pasa i wkroczyć na drogę do umięśnionej beztłuszczowej sylwetki.

problemy z erekcja

NATURALNIE O TESTOSTERONIE OD PODSTAW

Satysfakcja ze sfery życia seksualnego jest niezwykle kluczowa w rozwoju każdego człowieka. Poczucie pewności w tym aspekcie bez zwątpienia wpływa korzystnie również na nasze samopoczucie, karierę zawodową, rodzinną i na całą otoczkę świata w którym żyjemy. To wszystko składa się na to, że zaburzenia w tej sferze są niezwykle uciążliwe. Wielu z nas zmaga się z problemem niskiego libido i absolutnie nie jest to temat do wstydu. Powinnismy zawsze starać się znaleźć przyczynę, a następnie postępując analogicznie zapobiec jej powstawaniu. Testosteron odgrywa niezwykle ważną rolę w całym tym szeregu zachodzących procesów. Czy zastanawialiście się kiedyś czy istnieją naturalne sposoby na podniesienie libido? Czy zawsze nasz problem już w pierwszym kroku wymaga diagnozy specjalisty? 

TESTOSTERON, A LIBIDO 

Testosteron jest hormonem płciowym odpowiedzialnym za uczucie podniecenia, erekcję, czasami podwyższoną agresję. Ciekawym faktem jest to, że występuje on zarówno u kobiet jak i u mężczyzn. Kobiety z podwyższonym hormonem testosteronu często określane są mianem Wonder Woman ze względu na znacznie podwyższone libido. Kobiety w tym aspekcie mają znacznie większy problem, ponieważ naturalnych sposobów na obniżenie poziomu tego hormonu we krwi jest znacznie mniej niż na jego podwyższenie.

CZY ODPOWIEDNIO ZBILANSOWANA DIETA JEST WYSTARCZAJĄCA? 

Często mawia się, że dieta jest lekiem na całe zło. Na pewno odgrywa ona bardzo istotną rolę w całym procesie leczenia obniżonego poziomu testosteronu. Czy istnieje i jak powinna wyglądać? Według dietetyków bardzo ważnym elementem w uzyskaniu pożądanych efektów jest utrzymywanie diety wysokokalorycznej. Oczywiście biorąc pod uwagę to, że kalorie te powinny dostarczane być z pełnowartościowych i niskoprzetworzonych produktów. Nie wzięło się to oczywiście z powietrza. Stosując diety niskokaloryczne sportowcy w przeciągu kilku dni zauważają już znacznie obniżone libido. Warto jednak wiedzieć, że u osób w których organizmie występuję prawidłowe stężenie hormonu nie istnieje możliwość podniesienia go za pomocą diety. Jak nie za pomocą diety to jak? To pytanie nasuwa się pewnie teraz w głowie każdego z was.

ZREDUKUJ WAGĘ I STRES 

Tak to jest ze wszystkim zanim zaczniemy stosować suplementy wspomagające musimy zacząć od podstaw. To znaczy postawić na nas i na nasze zdrowie. Warto do swojej codzienności wprowadzić intensywne sesje treningowe. Naukowo udowodnione jest to iż intensywny wysiłek siłowy głównie dolnych partii naszego ciała przyczynia się do znacznego wzrostu poziomu testosteronu we krwi. Szczególnie zaraz po udanym treningu. Proces ten wspomaga nas w dążeniu do celu. Warto też zwrócić uwagę na nasz obecny styl życia i przyjrzeć się bliżej co sprawia, że stresujemy się znacznie bardziej niż powinniśmy. Słowo stres nie zostało użyte tutaj bez powodu. To właśnie on powoduje, że w naszym ciele wytwarzany jest hormon- kortyzolu odpowiedzialny za niemalże całkowitą blokadę produkcji testosteronu. Zrelaksujmy się więc i pomyślmy co dalej…

WITAMINA D I CYNK 

Wszyscy wiemy jak bardzo poważny skutki uboczne niesie za sobą niedobór witaminy D, ale czy kiedykolwiek zastanawialiście się jak prawidłowe i długotrwałe stosowanie jej wpływa korzystnie na nasz organizm? Zapewne teraz niejedno z was będzie zaskoczone ale witamina D jest hormonem steroidowym, który w wysokim stopniu odpowiada za prawidłowy rozwój jądra komórek plemnikowych. Jej suplementacja również może przyczynić się do zwiększenia poziomu testosteronu. Jednak najpierw należałoby wykonać badania aby upewnić się czy faktycznie cierpimy na niedobór tej witaminy. W przeciwnym razie suplementowanie jej w wysokich dawkach może nie przynieść żadnych efektów. Cynk mineralny jest kolejnym składnikiem, który warto włączyć do swojej codziennej diety lub chociaż zaobserwować czy oby na pewno spożywamy produkty bogate w ten minerał. Naturalne produkty spożywcze w których możemy go odnaleźć to międzyinnymi: ser, fasola, kefir, mięso i ryby. Weganie mogą mieć utrudnioną kwestie pozyskiwania cynku poprzez dietę. Szczególnie ze względu na to, że jego największą obecność możemy zaobserwować w produktach mięsnych.

ZWIĘKSZ SPOŻYWANIE AMINOKWASÓW ROZGAŁĘZIONYCH

Na rynku obecnie posiadamy bardzo szeroki wybór aminokwasów rozgałęzionych BCAA w formie suplementu. Dostępne są przeróżne smaki od truskawki po colę czy mojito. Istnieje bardzo wielu zwolenników i przeciwników tego produktu. Badania naukowe jednogłośnie podkreślają, że stosowanie ich w połączeniu z treningiem siłowym może znacząco przyczynić się do wzrostu poziomu hormonu testosteronu we krwi. Mimo wszystko warto zauważyć, że proces ten potrzebuje sporych nakładów czasu i pracy. Jednak jeśli chodzi o nasze zdrowie i samopoczucie wysiłek, który wkładamy zawsze wcześniej czy później się opłaci. Cierpliwość będzie więc kluczem do sukcesu. Co w sytuacji kiedy nie możemy jednak długo czekać na efekty? W takiej sytuacji możemy delikatnie wspomóc nasz organizm w jeszcze inny sposób.

 SPRADZONE LEKI NA POTENCJĘ, KTÓRE ZNAMY OD DAWNA 

Wszystkie wyżej wspomniane formy są bardzo istotne. Jednak aby całość mogła ze sobą świetnie współgrać warto zaopatrzyć się również w Viargę. Lek ten występuje na rynku pod różną postacią od dekad. Jego stosowanie i efekty są niepodważalne. Zmieniły życie seksualne wielu mężczyzn. Na pewno też uratowały niejedną relację seksualną. Ze względu na to, że jej działanie możemy zaobserwować już nawet 30 minut po zastosowaniu. Pamiętajmy aby zawsze przy wyborze nie kierować się intuicją, a sprawdzonymi poleconymi źródłami.

Istnieje wiele alternatyw, które mogą wspomóc naturalną produkcję testosteronu. Mimo wszystko początkowo zawsze powinniśmy szukać przyczyny z jakiej wynikają nasze problemy aby skutecznie zadziałać tam, gdzie nasz organizm najbardziej tego potrzebuję. Najważniejsze aby zrobić pierwszy krok w kierunku poprawy swojego życia seksualnego, a każdy kolejny filar naszego dotychczasowego życia też ulegnie znacznej poprawie. Nigdy nie odwlekaj zdrowia na później. 

skutki uboczne3

Anadrol

Anadrol – skutki uboczne

Istnieje kilka możliwych skutków ubocznych stosowania Anadrolu. Zawarty w nim Oxymetholon nie jest co prawda najbezpieczniejszym ze steroidów, aczkolwiek jego bezpieczne stosowanie jest możliwe. Przy zachowaniu odpowiednich zasad, może być używany przez większość zdrowych i dorosłych mężczyzn.

Anadrol – estrogenowe skutki uboczne

Oxymethon jest sterydem anaboliczno-androgenowym pochodzącym od dihydrotestosteronu (DHT). Co prawda nie aromatyzuje, aczkolwiek w przeciwieństwie do większości związków DHT, jest wysoce estrogenowy. Oznacza to, że skutki uboczne jego stosowania mogą obejmować ginekomastię i nadmierne zatrzymywanie wody w organizmie. To drugie jest często występującym działaniem ubocznym Anadrolu.

Wielu mężczyzn, w celu zniwelowania estrogenowych skutków ubocznych Anadrolu, zwróci się ku inhibitorom aromatazy (AI). Niestety, w przypadku Anadrolu proces aromatazy nie następuje, co oznacza brak odpowiedniego procesu do zahamowania – inhibitor nie zadziała. Wydaje się, że AI mogą zaoferować pewną ochronę, aczkolwiek tylko w połączeniu z SERM – selektywnymi modulatorami receptora estrogenowego. Mimo iż SER nie będą redukować estrogenu, to przyłączą się do receptorów estrogenowych, zapobiegając miejscowo ich działaniu.

Podsumowując powyższe, większość mężczyzn będzie potrzebować któregoś z przeciwestrogenów, w celu zwalczenia estrogenowych skutków ubocznych Anadrolu.

Anadrol – androgenowe skutki uboczne

Anadrol, podobnie jak większość związków DHT, może wywoływać intensywne skutki uboczne o charakterze androgenowym. Wśród nich można wymienić trądzik, wypadanie włosów głowy oraz porost nowych włosów na różnych częściach ciała. Skutki uboczne Anadrolu są jednak silnie uzależnione od indywidualnych predyspozycji genetycznych. Osoby z łysieniem androgenowym stracą włosy, a Anadrol ten proces przyspieszy. Mężczyźni bez takich predyspozycji, nie odczują zapewne tego niepożądanego działania. Podobnie wygląda sytuacja osób podatnych na występowanie trądziku – stosowanie przez nich Anadrolu pogłębi ten problem. Pomoże w tej sytuacji utrzymywanie ścisłej higieny całego ciała.

Ważna informacja – androgenowe działanie Anadrolu nie może być zmniejszone przez inhibitory 5-alfa reduktazy. Oxymethonol nie jest bowiem metabolizowany przez ten enzym. Nie zadziałają też inhibitory o podobnym charakterze.

Anadrol – skutki uboczne związane z układem krążenia

Anadrol może powodować zwiększanie się poziomu cholesterolu oraz podwyższać ciśnienie tętnicze krwi. Osoby cierpiące na powyższe dolegliwości powinny unikać Anadrolu.

U większości mężczyzn z prawidłowo kontrolowaną retencją wody, problem podwyższonego ciśnienia krwi nie wystąpi, aczkolwiek należy je często mierzyć i nadzorować. Konieczne jest także unikanie innych czynności powodujących wzrost ciśnienia, takich jak palenie tytoniu, nadużywanie alkoholu i nadmierne spożycie sodu.

Anadrol może powodować także obniżenie poziomu dobrego cholesterolu (HDL) oraz podwyższenie poziomu złego cholesterolu (LDL). W trakcie jego stosowania należy stosować dietę o niskiej zawartości tłuszczów nasyconych i cukrów prostych. Zaleca się także codzienną suplementację kwasów tłuszczowych omega i aktywność promującą zdrowie układu sercowo-naczyniowego.

Wpływ Anadrolu na testosteron

Stosowanie Anadrolu może tłumić naturalną produkcję testosteronu. Należy więc zadbać o jego uzupełnianie, w jakiejkolwiek egzogennej formie. Choć po zaprzestaniu stosowania Anadrolu poziomy testosteronu powinny wrócić do normy, to większość mężczyzn będzie potrzebowała tzw. odbloku po cyklu, czyli post cyklowej terapii.

Anadrol – hepatotoksyczność

Oxymetholon jest sterydem anabolicznym C17-alfa alkilowanym, co czyni go toksycznym dla wątroby. Wraz z jego używaniem wzrastać będą wartości enzymów wątrobowych. Osoby mające problemy z wątrobą powinny unikać stosowania Anadrolu. Osoby zdrowe powinny natomiast przestrzegać poniższych zasad podczas zażywania tego steroidu:

  • Unikać nadmiernego spożywania alkoholu – już samo picie alkoholu jest szkodliwe dla wątroby.
  • Unikać zażywania leków bez recepty – należy wiedzieć, że niektóre z nich mogą być bardziej hepatotoksyczne niż sterydy anaboliczne.
  • Nie należy zażywać żadnego innego sterydu C17-aa podczas stosowania Anadrolu oraz na co najmniej 6 tygodni po zaprzestaniu.
Białkowe ciasto Red Velvet

Białkowe ciasto Red Velvet

To ciasto swój intensywny czerwony kolor zawdzięcza nietypowemu dodatkowi – pieczonemu burakowi. Dzięki temu nie trzeba już dodawać żadnych sztucznych barwników, a i zawartość cukru w kawałku ciasta jest dużo mniejsza. Burak jest w smaku niemal niewyczuwalny, jednak jeśli z jakichś powodów nie chcesz go dodawać, można go zastąpić upieczonym batatem i odrobiną czerwonego barwnika.
Składniki

80 g czekoladowej odżywki białkowej
1/3 szklanki stewii
1/4 szklanki mąki kokosowej
1/4 szklanki mąki z tapioki
2 łyżki gorzkiego kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
2 upieczone buraki
1/2 szklanki odtłuszczonego jogurtu typu greckiego
1/2 szklanki białek z jajka (ilość z ok. 3 dużych jajek)
1/2 szklanki musu jabłkowego (można użyć kupnego, bądź rozgotować obrane jabłka w garnuszku z odrobiną wody)
1 łyżka ekstraktu waniliowego
2 łyżeczki octu jabłkowego

Składniki na polewę z serka kremowego

ok. 170 g niskotłuszczowego serka kremowego
1/3 szklanki erytrytolu
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii

Przygotowanie

Rozpocznij od nagrzania piekarnika do 200 stopni Celsjusza. Obrane i pocięte na mniejsze kawałki buraki zawiń w folię aluminiową i piecz półtorej do dwóch godzin, aż będą miękkie przy nakłuciu widelcem. Możesz również upiec je wcześniej, nawet dnia poprzedniego.

Następnie ostudzone buraki zmiksuj blenderem na jednolitą masę z mokrymi składnikami – jogurtem, białkami, musem jabłkowym, ekstraktem i octem.

W osobnej misce wymieszaj pozostałe suche składniki i połącz z mieszanką buraczaną trzepaczką bądź łyżką aż do uzyskania gładkiej, bezgrudkowej masy.

Przelej do tortownicy o średnicy 22,5 cm bądź do dwóch foremek lub ramekinów o boku 16 cm i piecz w 180 stopniach przez 35-45 minut. Ciasto jest gotowe, gdy wykałaczka wetknięta w nie wychodzi sucha.

Gdy ciasto się piecze, w międzyczasie wymieszaj ze sobą składniki na polewę i wstaw do lodówki.

Ostudzone ciasto przekroić na dwa blaty (jeśli jest pieczone w tortownicy – nie ma takiej potrzeby, gdy od razu pieczemy w dwóch formach), przełożyć połową kremu z lodówki, a resztę wyłożyć na wierzch. Można ozdobić wiórkami czekolady czy nawet owocami.
Czas i trudność przygotowania

Czas przygotowania to ok. 3 godziny plus czas potrzebny na pieczenie i studzenie, tak więc od momentu rozłożenia składników na blacie do momentu otrzymania kawałka ciasta dzieli nas ok. 4 godziny.

Ciasto mimo tego, że składa się z wielu składników, nie wymaga żadnych szczególnych umiejętności, a największa trudność do przekrojenie upieczonego ciasta na blaty. Dlatego poradzi z nim sobie nawet laik, jeśli tylko posiada dostęp do blendera.

Najważniejsze informacje o Viagrze – innowacyjnym leku na potencję

Najważniejsze informacje o Viagrze – innowacyjnym leku na potencję

Zaburzenia sprawności seksualnej to ogromny problem wśród mężczyzn w XXI wieku. Statystyki są zatrważające: na całym świecie z zaburzeniami potencji zmagają się miliony panów. Na szczęście, od kilkunastu lat istnieje specjalny, innowacyjny lek, dzięki któremu bardzo szybko można odzyskać pełną sprawność seksualną. Mowa tutaj oczywiście o Viagrze. W niniejszym artykule prezentujemy pakiet najważniejszych informacji odnośnie Viagry. Kto powinien przyjmować Viagrę oraz w jakich dawkach? Kiedy należy zrezygnować z kuracji Viagrą? Jak szybko można odzyskać sprawność seksualną dzięki Viagrze? Na wszystkie te pytania odpowiadamy poniżej. Zapraszamy serdecznie do wnikliwej lektury!

 

Viagra – historia innowacyjnych tabletek na zaburzenia potencji 

Pierwsze testy nad tabletkami Viagra miały miejsce na początku lat 90. ubiegłego wieku. Pierwotnie Viagra miała być lekiem na zaburzenia układu krwionośnego. W trakcie badań okazało się, że skład Viagry jest na tyle innowacyjny, że tabletka ta może być również z powodzeniem wykorzystywana do zwalczania jednego z najbardziej wstydliwych a zarazem popularnych problemów wśród mężczyzn, czyli zaburzeń erekcji. Niebieska tabletka bardzo szybko zaczęła cieszyć się niesamowicie dużą popularnością wśród panów. Jest ona dostępna dla wszystkich mężczyzn od kilkunastu lat i każdego dnia sięgają po nią miliony.

Historia leku Viagra jest niesamowita i pełna sprzeczności. Warto wiedzieć, że początkowo nie stworzono jej po to, aby poprawić sprawność seksualną wśród mężczyzn. Na samym początku tabletka z sildenafilem miała wspomóc osoby zmagające się ze zbyt wysokim ciśnieniem krwi. Odkryto jednak, że stosowanie tej tabletki powoduje wiele skutków ubocznych, czyli zwiększenie satysfakcji seksualnej oraz wydłużenie erekcji przy prawidłowej stymulacji seksualnej. Lek kupowali znacznie częściej mężczyźni z problemami z potencją niż ci ze zbyt wysokim ciśnieniem krwi.

W 1998 roku doszło do zmiany koncepcji leku z sildenafilem. Był to jeden z najlepszych debiutów leku w historii farmacji. Zyski ze sprzedaży Viagry wynosiły przeszło 600 milionów dolarów. Z czego wynikało tak wielkie zainteresowanie Viagrą? Było ono oczywiście spowodowane tym, że w tym czasie w samej Ameryce z zaburzeniami erekcji zmagało się 30 milionów mężczyzn. Viagra była jedynym ratunkiem dla wszystkich panów, którzy chcieli szybko i całkowicie bezboleśnie odzyskać stuprocentową sprawność seksualną. Dzisiaj po Viagrę sięgają w dalszym ciągu miliony mężczyzn chcących raz na zawsze zapomnieć o wstydliwym problemie zaburzeń erekcji. Atrakcyjna cena oraz niezwykle wysoka skuteczność to dwie najistotniejsze zalety Viagry, które od wielu lat się niezmienne.

 

Viagra – ideał leku na potencję 

Viagra to prawdziwy ideał dla każdego mężczyzny, który chce odzyskać stuprocentową sprawność podczas zbliżeń ze swoją partnerką. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat powstało sporo zamienników tego preparatu, jednak w dalszym ciągu to Viagra ma największe zaufanie oraz szacunek wśród panów. Jest wybierana zdecydowanie najczęściej. Z czego to wynika? Ogromna popularność Viagry wynika przede wszystkim z tego, że ma ona innowacyjny skład oparty na sildenafilu. Skład Viagry jest mocno naśladowany przez inne koncerny farmaceutyczne. Sildenafil, czyli główny składnik aktywny Viagry, to najpopularniejszy składnik, dzięki któremu można raz na zawsze zapomnieć o problemach z erekcją.

Jeszcze niedawno sporo osób uważało, że problemy z zaburzeniami erekcji uwarunkowane są starszym wiekiem. Sądzono, że u starszych panów po prostu spada poziom testosteronu, przez co naturalne jest, że znacząco obniża się u nich także sprawność seksualna. Aktywność testosteronu jest oczywiście konieczna do tego, aby móc odbywać w pełni satysfakcjonujące stosunki seksualne. Warto jednak wiedzieć o tym, że jest również sporo młodych mężczyzn zmagających się z zaburzeniami erekcji lub brakiem wzwodu. Przyczyny impotencji u młodych mężczyzn są bardzo zróżnicowane. Niezwykle często brak odpowiedniej sprawności seksualnej u panów spowodowany jest nieprawidłowymi nawykami żywieniowymi, chorobami przewlekłymi, małą aktywnością fizyczną oraz stresem czy strachem przed kontaktem płciowym z partnerką. W każdym z tych przypadków Viagra może wręcz zdziałać cuda. Mężczyzna, który ją zażyje, ma ogromne szanse na to, aby w krótkim czasie odzyskać pełną sprawność seksualną oraz pewność siebie.

 

Jak stosować Viagrę? 

Viagra to lek przeznaczony do stosowania przy zaburzeniach erekcji. Składnikiem aktywnym, substancją czynną Viagry jest sildenafil. Sildenafil to inhibitor fosfodiesterazy typu piątego. Fosfodiesteraza typu piątego to enzym, przez który krew nie może napływać do prącia. Pacjenci mający problem z zaburzeniami erekcji mogą sięgać po trzy rodzaje dawek Viagry: 25, 50 oraz 100 mg. W zależności od tego, jak duże są zaburzenia oraz aktualny stan zdrowia mężczyzny, można wybrać jedną z trzech dostępnych dawek. Podczas kuracji można ją zmniejszać lub zwiększać po konsultacji ze specjalistą. Sildenafil, czyli składnik aktywny Viagry, powoduje, że naczynia krwionośne w organizmie ulegają znacznemu rozszerzeniu, dzięki czemu odpowiednia ilość krwi może dopłynąć do prącia. To z kolei oznacza, że możliwe jest odbycie w pełni satysfakcjonującego stosunku seksualnego z partnerką.

Viagra powoduje, że mężczyzna odzyskuje pełną zdolność do osiągnięcia oraz utrzymania wzwodu. Odbycie stosunku nie jest już nieosiągalne. Ogromną zaletą leku Viagra jest również wydłużenie erekcji, co zwiększa doznania w trakcie zbliżenia z partnerką. Trzeba podkreślić, że Viagra w sposób znaczący przyczynia się do podniesienia pewności siebie u mężczyzny, którą utracił przez brak zdolności do zaspokojenia potrzeb swojej partnerki. Lek Viagra charakteryzuje się także tym, iż niesie za sobą bardzo małe ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. Lista przeciwwskazań do przyjmowania Viagry również jest bardzo krótka. Bez względu na to, jaki jest nasz stan zdrowia, zawsze trzeba pamiętać o tym, aby dokładnie się z nią zapoznać, aby ograniczyć ryzyko do niezbędnego minimum.

doping2

Włoski pływak i Mistrz Świata zagrożony karą ośmiu lat zawieszenia za stosowanie środków dopingujących

Dwukrotny mistrz świata w pływaniu stylem dowolnym – Filippo Magnini – jest przeciwny potencjalnemu zawieszeniu. Z informacji opublikowanych przez włoską agencją antydopingową wynika, że Filippo Magnini miał stosowac środek zwiększający wydajność. Pływakowi grozi kara roku zawieszenia.

Filippo Magnini uważany jest za jednego z najlepszych pływaków na świecie, dlatego też wiele osób jest zszokowanych doniesieniami o stosowaniu przez niego środków dopingujących. Wiadomość jest o tyle zaskakująca, że sam Magnini znany jest ze swoich krytycznych wypowiedzi skierowanych do osób przyłapanych na stosowaniu dopingu. Określał on ich, jako ludzi “oszukujących sport” i “chodzących na skróty”.

Co ciekawe, sprawa zawieszenia Magniniego jest ściśle powiązana z międzynarodowym dochodzeniem antydopingowym, które dotyczyło byłego dietetyka włoskiego pływaka, pana Guido Porcelliniego.

Porcellini jest światowej klasy dietetykiem i lekarzem, który blisko współpracował z wieloma włoskimi sportowcami na zawodowym poziomie. Niedawno został on oskarżony o nielegalny handel na czarnym rynku substancjami poprawiającymi wydajność. Podczas przeszukania, do którego doszło w październiku ubiegłego roku, w domu Porcelliniego znaleziono takie środki jak hormon wzrostu czy sterydy anaboliczne. Oskarżony początkowo nie przyznawał się do winy, twardo trzymając się tezy o swojej niewinności. 

Ostatecznie jednak przyznał się do zakupu przez internet dwóch paczek hormonu wzrostu zastrzegając jednak, że kupując leki zwiększające wydajność nie miał zamiaru podawać ich żadnemu z włoskich sportowców, z którymi współpracował. 

Sam Magnini z kolei gorliwie zapewniał, że nigdy nie używał i nie używa środków dopingujących, zwłaszcza teraz, gdy niedawno porzucił sport pływacki.

Sportowiec głośno wyrażał swoje potępienie dla osób, u których wykryto stosowanie dopingu i był jednym z głównych piewców, którzy popierali badania wykazujące stosowanie środków poprawiających wydajność.

Ponadto Magnini był twarzą głośnej antydopingowej kampanii reklamowej, w której mówił: “Jestem w stu procentach wolny od środków dopingujących”. Sportowiec, który tak gorliwie zwalczał doping w sporcie, wspierając wszelkie kampanie antydopingowe, nosząc bransoletki, które wyrażały poparcie dla grup i organizacji walczących z problemem dopingu w sporcie, sam ostatecznie okazał się jednym z tych, z którymi tak gorliwie walczył. 

Włoski pływak nie ma jednak zamiaru przyznać się do winy, twardo przekonując o swojej niewinności i ostro sprzeciwiając się karze zawieszenia. 

Sportowiec wyraża również nadzieję, że jego dotychczasowe osiągnięcia i wyniki w sporcie nie zostaną przekreślone z powodu oskarżeń o stosowanie nielegalnych substancji.

Dowody świadczące o tym, że Magnini stosował doping są dość powierzchowne i kruche. Głównym argumentami, które mają świadczyć przeciwko Magniniemu są relacje biznesowe oraz transakcje bankowe pomiędzy nim, a Porcellinim. Jak więc widać, są to dość marne podstawy do oskarżenia.

Zarówno Filippo Magnini, jak i Porcellini nie przyznają się do winy, żarliwie zapewniając o braku działań prowadzących do stosowania zabronionych substancji.

Międzynarodowa społeczność pływacka uważa, że zarzuty wyprowadzone przeciwko Magniniemu (oraz innym pływakom z włoskiej drużyny narodowej) to zwykła nagonka na Porcelliniego, a dowody wysuwane przeciwko niemu i mające świadczyć  o jego winie są niewystarczające. 

Wiele osób jest również niezadowolonych z postawy włoskiej agencji antydopingowej, której zarzuca się bezpodstawne oskarżanie zawodników, dietetyków czy trenerów o udział w procederze mającym prowadzić do stosowania środków dopingujących. 

Doping w sporcie jest problemem, z którym federacje oraz wszelkie inne organizacje antydopingowe walczą niezwykle zaciekle. Same środki dopingowe powodują podniesienie wydolności fizycznej czy psychicznej u zawodnika.

Stosowanie dopingu mimo wpływu na poprawę osiągnięć zawodnika jest także obarczone dużym ryzykiem pogorszenia stanu zdrowia. Stosowanie środków dopingujących pod ścisłą kontrolą specjalisty nie musi odbić się na zdrowiu sportowca od razu. Często negatywne efekty stosowania środków dopingujących ujawniają się dopiero po zakończeniu przez niego kariery. Ponadto, stosowanie zabronionych substancji, które poprawiają wydajność jest często niezwykle trudne do wykrycia. 

Doping najczęściej stosowany jest w sportach wytrzymałościowych, gdzie często stosowanymi środkami wspomagającymi są te, które wpływają na podniesienie utlenowania krwi. Wpływa to na zwiększenie zdolności mięśni do większego wysiłku. 

Wielu zawodowych sportowców krytycznie odnosi się do stosowania dopingu przez swoich rywali. W podobnym tonie wypowiadał się niedawno Brytyjczyk, Adam Peaty. 

Peaty jako jeden z najlepszych pływaków ostatnich lat w stylu klasycznym, w jednym z wywiadów wezwał władze światowego pływania do bardziej zdecydowanej walki z zażywaniem środków dopingujących. Wyraził się on krytycznie w stosunku do FINA (Światowa Federacja Pływacka), która – jego zdaniem – nie ściga wystarczająco ostro osób stosujących doping.

Brytyjczyk uważa, że nawet wpadka dopingowa z udziałem mistrza świata z Chin – Sun Yanga – nie była dla FINA wystarczającym sygnałem ostrzegawczym. 

Peaty również przyznaje, że bardzo ciężko jest utrzymać mu się na szczycie i konkurować o najwyższe cele, kiedy pomimo wysiłków potrzebujesz szczęścia, ponieważ rywale nie zawsze grają “fair”.  Przyznaje on również, że swoistą plagą wśród pływaków jest “mikrodawkowanie” środków dopingujących. 

Przytoczył on także sytuację z zawodów, któe odbyły się na otwartym basenie w Australii, gdzie kilku zawodników przepłynęło 400m kraulem i uzyskali oni czas 3.44 min lub lepszy. Zdaniem Peaty’ego takie coś nie miało prawa się zdarzyć.

Stosowanie środków dopingujących w zawodowym sporcie to dość poważny problem, zwłaszcza, że – jak już wcześniej wspomnieliśmy – często wykrycie stosowania niedozwolonych środków jest niezwykle trudne. Ponadto cierpi na tym sama idea sportu i jego konkurencyjności. Ciężko jest konkurować o najwyższe cele, kiedy za przeciwnika ma się osobę nie grającą czysto. 

Ponadto – jak wynika z wywiadu, którego udzieli Peaty – cały czas dochodzi do prób przechytrzenia kontrolerów dopingowych. Jednym ze sposobów ma być właśnie mikrodawkowanie, które jest ponoć bardzo skuteczne. Taki sposób może być wykorzystywany przy podawaniu substancji dopingujących takich jak testosteron, hormon wzrostu czy inne sterydy anaboliczne. 

Także w Polsce dochodziło do stosowania dopingu. W 2016 roku, dwukrotny medalista mistrzostw Europy seniorów oraz mistrz Polski – Sebastian Szczepański – został przyłapany na stosowaniu środków dopingujących.Zawodnik przyznał się do winy nie prosząc o zbadanie próbki B.

W jego organizmie wykryto trzy zakazane substancje – klomifen, stanozolol i dehydrochlorometylotestosteron. Dla polskiego medalisty Europejskiego wyniki testu antydopingowego było jak wyrok i oznaczało zakończenie zawodowej kariery. Ponadto Szczepański był dopingowym recydywistą, którego przyłapano na stosowaniu dopingu już wcześniej.

X